Zaglądał już ktoś na wyzwanie u Sasya? Jeśli nie.. polecam zajrzyjcie..
Ale co dziś najważniejsze.. Pan listonosz.. przyniósł mi niesamowitą przesyłkę.. wypchaną paczuszkę po brzegi.. a w niej.. wygrane przydasie u Patrycji każdą rzecz.. oglądałam z każdej strony, macałam, śmiałam się sama do siebie, jak małe dziecko.. tyle wspaniałości.. już myślę co powstanie w najbliższej przyszłości .. bo obiecałam, że zrobię jakąś kartoluchę z przyasiwych wygranych:)
A na koniec.. (bo wiem, że doszła już przesyłka do Iwony) pokażę Wam co przygotowałam za cudowną kartkę z Australii. Kilka wrocławskich gadżetów.. aby przypomniały o Wrocławiu...
ale cudne przydasie :)
OdpowiedzUsuńno, no :) świetna kartka :) a na te wszystkie cudowności to mi się aż oczy zaświeciły :)
OdpowiedzUsuńKarteczka z manekinem urocza, wygranej zazdroszczę bardzo:) i Gratuluję oczywiście Szczęściaro;)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia.
Wrocławska karteczka boska, przydasie również :)
OdpowiedzUsuńKurcze, super te przydasie, a karteczka wrocławska ekstra!
OdpowiedzUsuńKarteczki cudne!
OdpowiedzUsuńCieszę się,że przesyłka dotarła w całości.. a i karteczki urocze - szczególnie ta "wrocławska" mi się podoba.. taka klimatyczna :-)
OdpowiedzUsuńPapier w Twoich rękach zmienia się w małe dzieła sztuki:)
OdpowiedzUsuń