oj ale się pozmieniało.. czas mój będzie teraz okrojony i nie tylko ze względu na WIELKIE przygotowania.. ach.. (o tym może kiedy indziej)
Dziś mam dla Was do pokazania kartkę na Chrzest, która trafiła na moje problemy z weną...
ps. a jeśli chodzi o wcześniejszy post i kopertówkę.. to była robiona przed kryzysem z weną.. no i na tyle sprostowania..
i jeszcze smakowite CANDY w Lemonade
Świetnie Ci wyszła!!!:):):)
OdpowiedzUsuńśliczna! prosta i urocza no i ta świeczka - super :)
OdpowiedzUsuńŚliczna, taka delikatna :O)
OdpowiedzUsuńNie wiem, co się dzieje z czasem.. Ucieka, ginie, chowa się..?? bo widzę, że nie tylko u mnie z nim taki problem..
OdpowiedzUsuńKarteczka bardzo ładna.. prosta i wymowna :) i taka.. różowiutka :D
Uściski!
całkiem niezła jak na brak weny ;)
OdpowiedzUsuńto kiedy Ty masz tę imprezę??
super ci wyszła ;)
OdpowiedzUsuńbobasek słodziutki :D
Śliczna kartka. delikatna i elegancka :)
OdpowiedzUsuń